Syberia, Mongolia i Kaukaz. 21 tysięcy kilometrów i stara Toyota. Relacja Pana Piotra, który wraz z synem wybrał się w daleką podróż. Zobaczyli i przeżyli wiele o czym nie przeczytamy w przewodnikach.
Ja sam jestem fanem turystyki samochodowej. Obecnie szykujemy się do podobnej wyprawy (czytaj zbieramy fundusze) stąd też ta książka znalazła się pod moim dachem. Nie jestem krytykiem literackim, więc powiem krótko: dobrze się czyta i mocno wciąga.
Dodatkowo jeśli ktoś będzie chciał porozmawiać z Panem Piotrem to można spotkać jego oraz jego toyotę na różnych targach motoryzacyjnych. Ja sam polecam turystykę offroadową i książkę: Droga na wschód. Do kupienia np. TUTAJ